Czy wiadomo coś więcej o tym incydencie? Np. w którym roku to się wydarzyło, oraz co było przyczyną, że pociąg nie zdołał wyhamować, przebijając się przez kozioł oporowy, zatrzymując dopiero na budynku stacyjnym.
Dnia 2012-Jan-21 13:09:39 tomek pisze:
mam troszke inne informacje na temat tego zdjecia .poniewaz pracuje na kolei to troszeczke poszperalemi oto co znalazlem.Bylo to rok 1960 koniec marca ,poczatek kwietnia godzina okolo 7 rano,byla gesta mgla,maszynista i parowoz z Deblina,masz.nie znal szlaku myslal ze wjezdża na tor 3 ,a w rzeczywistosci jechal po torze 13a ,gdy sie zorientowal bylo za pozno na hamowanie w efekcie rozwalil koziol oporowy i wjechal w komisariat milicij kolejowej.Na sluzbie bylo wtedy dwoch mundurowych z Krynki pan Z.i pan D oraz jeden aresztant,nikomu nic sie nie stalo,obecnie maszynista jest juz na emeryturze pozostali rownież
Dnia 2012-Dec-08 22:57:46 j pisze:
Zgadzam się z komentarzem Tomka, maszynista nie znał tego szlaku. Ubolewam, że po remoncie dworca zniknęły wszystkie "maszkarony" nad oknami od strony peronów. Warto byłoby je przywrócić podczas renowacji, bo jest to jeden z nielicznych łukowskich zabytków.